Kirkor Stanisław - Pod sztandarami Napoleona, LITERATURA FAKTU - j. polski
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
STANISýAW KIRKOR
POD
SZTANDARAMI
NAPOLEONA
OFICYNA POETìW I MALARZY
LONDYN 1982
1
Copyright ¨ by Stanisþaw Kirkor
London 1982
Tego samego autora:
Kirkorowie litewscy.
Materiaþy do monografii rodziny kresowej. (Londyn, 1969). Wyd. 2, z
Uzupeþnieniem i ZaþĢcznikiem pt. Postanowienie pewne czyli litewska prba zerwania Unii Lubelskiej w
1701 roku. (Londyn 1974).
Polscy donatariusze Napoleona.
(Londyn 1974)
PrzeszþoĻę umiera dwa razy.
PowieĻę prawdziwa.
(Krakw 1978)
Polacy w niewoli angielskiej w latach 1803-1814.
(Krakw 1981)
Legia NadwiĻlaıska. 1808-1814.
(Londyn 1981)
Rozprawy francuskie
W
Antemurale,
Rzym.
Les donataires polonais de Napolon.
(1972)
Les lettres d'un Polonais sur son sjour Sainte-Hlne auprs
de Napoleon.
(1978)
Un nouveau supplement la correspondance de Napolon Ier.
Pices indites concernant la Pologne. 1808-1815. (1979,
1980, 1981)
Gnral Chlopicki en Espagne d'aprs des documents indits.
1808-1812.
(W druku)
Revue de lÓInstitut Napolon,
ParyŇ.
LÓadjutant-commandant Georges Zenowicz et son rle comme porteur de l'ordre de Napolon au marechal
Grouchy pendant la bataille de Waterloo.
(1975, nr 131)
Un aventurier au un missionnaire de Sainte-Hlne? Piontkowski.
(1976, nr 132)
Les prisonniers de guerre en Grande-Bretagne, 1803-1814.
(1982, nr 138)
2
Printed in Great Britain by Poets' and Paintors' Press 146 Bridge Arch, Sutton Walk, London S.E.l 8XU
OD AUTORA
W epoce Francji rewolucyjnej i napoleoıskiej los Polski þĢczyþ siħ z losem Francji w
sposb bardziej Ļcisþy, niŇ w jakimkolwiek innym okresie dziejw Europy. Napoleon uwaŇaþ
za wielki bþĢd ministrw Ludwika XVI, iŇ dopuĻcili do rozbioru Polski. UwaŇaþ, Ňe upadek
Polski zwichnĢþ rwnowagħ europejskĢ w sposb wybitnie dla Francji niekorzystny. Jako
pierwszy konsul wyraziþ poglĢd, Ňe gdyby miaþ na wschodzie za swego sojusznika Polskħ
niepodlegþĢ z armiĢ 150.000 ludzi, miaþby staþĢ przewagħ nad AustriĢ, RosjĢ i Prusami. Ale
innĢ rzeczĢ
byþoby utrzymanie paıstwa istniejĢcego, a innĢ odtworzenie paıstwa rozebranego
przez trzy potħŇne mocarstwa. Gen. DĢbrowski i Legiony Polskie zwiĢzaþy sprawħ polskĢ z
losem Francji rewolucyjnej i tak to pozostaþo aŇ do upadku Napoleona.
Przypuszczam, Ňe ta ksiĢŇka jest ostatniĢ mĢ pracĢ na tematy z okresu napoleoıskiego.
Geniusz Napoleona byþ taki, Ňe w jakimkolwiek okresie dziejw i w jakimkolwiek punkcie
cywilizowanej ludzkoĻci byþby siħ urodziþ, pozostawiþby po sobie Ļlad trwaþy i
niezniszczalny. O nikim nie napisano tak wiele prac i rozpraw, jak o nim. DziaþalnoĻciĢ
Ňadnego czþowieka nie interesowano siħ tak wiele, jak jego. Prace na tematy z nim zwiĢzane
ukazujĢ siħ nadal w wielu krajach. Wydaje siħ, Ňe upþyw czasu nie zmniejszyþ
zainteresowania tamtymi zdarzeniami. Na ich charakter wpþynĢþ zdecydowanie fakt, Ňe
Napoleona wyniosþy na szczyty wzburzone fale Wielkiej Rewolucji francuskiej. Staþ siħ
obroıcĢ jej szczytnych haseþ i osiĢgniħę, a choę w pŅniejszych latach nie pozostaþ wierny
dla wielu z nich, zachowaþ nietkniħte dwa najwa-Ňniejsze, wolnoĻę czþowieka i jego rwnoĻę
wobec prawa. Zwyciħskie orþy napoleoıskie rozniosþy te dwa hasþa po caþej Europie i z
wyjĢtkiem Rosji zaszczepiþy je tak silnie, Ňe reakcja,
7
ktra po upadku Napoleona nastĢpiþa, nie zdoþaþa ich wyplenię. Europa nigdy nie wrciþa na
swe dawne tory. W tym leŇy najwaŇniejsze uzasadnienie wielkoĻci i znaczenia Napoleona.
Ale jednoczeĻnie z tej dziedziny pochodzi jeden z jego najwaŇniejszych bþħdw i jedna z
przyczyn jego upadku. DĢŇnoĻę do uniwersalizmu programowego posunĢþ za daleko i nie
liczyþ siħ z tym, Ňe reformy spoþeczno-gospodarcze, przeniesione z Francji do krajw,
pozostajĢcych na innym stopniu rozwoju spoþecznego i kulturalnego, inny dadzĢ efekt i
wywoþaę mogĢ wstrzĢsy, ktre zachwiejĢ jego imperium.
OczywiĻcie jest rzeczĢ zrozumiaþĢ, Ňe oceny Napoleona jako czþowieka i wþadcy muszĢ
byę rŇne; bħdzie ich caþa gama od skrajnego uwielbienia do bezwzglħdnego potħpienia. Nie
naleŇy siħ temu dziwię; tak musi byę z czþowiekiem, ktry w stosunkowo krtkim okresie
swego aktywnego Ňycia dokonaþ tak wiele przewrotw, godzĢcych w tak wiele interesw
klasowych i narodowych w imiħ nowych idei i wielkoĻci Francji, ktra miaþa przewodzię
nowemu Ļwiatu. WielkoĻci Francji, z
ktrĢ identyfikowaþ wielkoĻę wþasnĢ i przyszþoĻę swej
dynastii. Przy ocenie stosunku Napoleona do Polski i Polakw nie moŇna zapominaę o tym,
Ňe byþ, wzglħdnie staþ siħ, Francuzem i byþ nastħpnie cesarzem Francuzw, a nie Polakw.
Sprawħ polskĢ mgþ wiħc popieraę i popieraþ tylko w takiej mierze, w jakiej byþo to zgodne z
interesem Francuzw. W swej dĢŇnoĻci do uniwersalizmu programowego wyrzĢdziþ Polsce
jednĢ duŇĢ krzywdħ. Znisþ w Ksiħstwie Warszawskim niewolħ, wprowadziþ rwnoĻę wobec
prawa i kodeks Napoleona, ale nie zdawaþ sobie sprawy z tego, Ňe te jego najlepsze intencje
w innych niŇ francuskie warunkach dawaþy efekt w pewnej mierze zgubny. Chþop polski
przestaþ byę niewolnikiem w obliczu prawa, ale nim pozostaþ bodaj w jeszcze gorszej mierze
pod wzglħdem ekonomicznym, bo utraciþ
dominium utile
ziemi, na ktrej przedtem Ňyþ on i
jego przodkowie. DĢŇnoĻę do uniwersalizmu programowego pozostawiþa tu lukħ, ktrej
zapeþnię nie zdoþaþy usiþowania Ļwiatþych Polakw i ktrej skutki daþy siħ odczuę aŇ po
Maþogoszczħ. Po stronie pozytywnej naleŇy uznaę, Ňe gdy rozbiory Polski zdawaþy siħ
wymazywaę jej imiħ z karty Europy na zawsze i nawet mieszkaıcy rozebranych ziem
zdawali siħ przystosowywaę do nowych warunkw i nowych lojalnoĻci, wojny napoleoıskie
wprowadziþy to imiħ z powrotem na europejskĢ kartħ i sprawa polska nigdy odtĢd nie zapadþa
w poprzedniĢ nicoĻę. áJeszcze Polska nie zginħþa, pki my ŇyjemyÑ, to nie byþy czcze sþowa
3
Ňoþnierzy, walczĢcych pod sztandarami Napoleona, to byþa treĻę Ňywa i niezniszczalna, ktra
przetrwaþa mroki stulecia, jakie nastĢpiþy dla Polski po upadku Napoleona.
We wszystkich mych pracach historycznych korzystaþem z pomocy dr Maþgorzaty
Stolzmanowej, dawniej kustosza Biblioteki Jagielloıskiej, obecnie kierowniczki Zakþadu
Bibliotekoznawstwa U.J. Ta pomoc, za ktrĢ jestem jej serdecznie wdziħczny, wyraŇaþa siħ
nie tylko w reprezentowaniu mnie w mych stosunkach z polskimi instytucjami naukowymi i
wydawniczymi, ale takŇe w zbieraniu i dostarczaniu mi materiaþu Ņrdþowego i
bibliotecznego oraz udzielaniu cennych rad i wskazwek.
Wydaje mi siħ, Ňe Ňaden historyk, opisujĢcy wydarzenia zwiĢzane z operacjami
wojennymi okresu napoleoıskiego, nie moŇe uchronię siħ od ryzyka bþħdu, jeĻli nie bħdzie
korzystaþ z pomocy kompetentnego kartografa. Mnie tħ pomoc dawaþ major Stefan Gruca,
ktry w swej gorliwoĻci wyszedþ poza zakres zwykþych prac kartograficznych i oparþ je w
wielu wypadkach na studiach i badaniach map z rŇnych okresw i w rŇnych jħzykach, by
mc pomyĻlnie rozwikþaę nieraz doĻę skomplikowane problemy. Winien mu jestem za to
specjalna podziħkowanie.
Trudno mi wymienię wszystkie osoby, ktre daþy mi pomoc przy zbieraniu materiaþw
archiwalnych i bibliotecznych i przy ich opracowaniu dla mych prac na tematy z epoki
napoleoıskiej, polskich i francuskich. W szczeglnoĻci pragnħ wyrazię wdziħcznoĻę prof. dr.
M. WĢsowiczowi i dr. S. K. Kuczyıskiemu w Warszawie, prof. dr. J. Pachoıskiemu w
Krakowie, prof. Jean Tulardowi w ParyŇu, prof. dr. J. Jasnowskiemu i p. M. Paszkiewiczowi
w Londynie oraz p. A. Zarembie w Nowym Jorku.
Podziħkowanie naleŇy siħ rwnieŇ pani Helenie Niedenthalowej, ktra przepisaþa na
maszynie i przygotowaþa do druku tak tħ ksiĢŇkħ, jak i wiele mych poprzednich prac. Tylko
jej duŇe zainteresowanie tematami tych prac umoŇliwiþo mi proszenie jĢ o tħ pomoc. DziĻ
dzieli mj Ňal, Ňe nie wrcimy juŇ wiħcej do opisu dziejw tych polskich Ňoþnierzy, ktrzy
walczyli o sprawħ ojczystĢ pod sztandarami Napoleona.
9
ņegnajcie, cisi bojownicy. Nie myĻlħ w tej chwili o tych, ktrych nazwiska wpisane
zostaþy zþotymi gþoskami do naszych dziejw i wszystkim sĢ znane. MyĻl moja krĢŇy koþo
tych maþo znanych lub w ogle nieznanych, ktrzy w czasie wielkiej epopei dziejowej
przemierzyli krokiem Ňoþnierskim Ļwiat od Gibraltaru po Moskwħ, od Kairu po DŅwinħ i hen
daleko aŇ po San Domingo. Znaczyli te szlaki mogiþami polegþych towarzyszy. Nie przykryþy
tych mogiþ bezimienne pþyty grobowe, nie powrciþy te prochy wspaniaþym karawanem do
ojczyzny. Ale przywarþa do nich legenda i wraz z niĢ wrcili do swych stron, choę tam z
imienia przestali byę znani. To byþ takŇe powrt prochw.
Stanisþaw Kirkor
Londyn, we wrzeĻniu 1981.
10
4
es
SýOWO WSTĦPNE
Historia udziaþu Ňoþnierza polskiego w wojnie hiszpaıskiej Napoleona nie byþaby
kompletna, gdyby ograniczyþa siħ tylko do 1. puþku szwoleŇerw Gwardii, Legii
NadwiĻlaıskiej i puþku uþanw NadwiĻlaıskich. ņoþnierzy dywizji Ksiħstwa Warszawskiego
w Hiszpanii nie otoczyþ blask legendy bohaterskich walk pod SaragossĢ czy wspaniaþych
szarŇ pod SomosierrĢ i AlbuerĢ, tym niemniej w swym krwawym trudzie dorwnali braciom
z tamtych formacji i podobnie, jak tamci, zajħli godne miejsce w historii orħŇa polskiego. To
miejsce jest jednak wciĢŇ jeszcze prawie w caþoĻci pustĢ kartĢ. W trakcie zbierania materiaþu
archiwalnego dla historii Legii NadwiĻlaıskiej uzyskaþem z archiww paryskich duŇo
fotokopii aktw, odnoszĢcych siħ do puþkw 4., 7. i 9. Ksiħstwa Warszawskiego, nie byþo
wiħc rzeczĢ trudnĢ uzupeþnienie ich dodatkowymi poszukiwaniami archiwalnymi oraz
wiadomoĻciami ze Ņrdeþ drukowanych.
Opis dziaþaı dywizji Ksiħstwa Warszawskiego w Hiszpanii traktujħ jako uzupeþnienie
mej pracy o Legii NadwiĻlaıskiej
1)
. Dywizja ta przez dþugi czas w Hiszpanii braþa udziaþ w
tych samych operacjach wojennych, co puþk uþanw NadwiĻlaıskich. Opis tych operacji
podajħ wiħc w wielkim skrcie i odsyþam czytelnika, szukajĢcego wiħcej szczegþw, do
tamtej pracy.
Dywizja Ksiħstwa Warszawskiego z Hiszpanii nie zakoıczyþa swej odrħbnej egzystencji
jako jednostka taktyczna po wyjĻciu z tego kraju. W kampanii rosyjskiej nie zostaþa wþĢczona
do korpusu wojsk polskich, nie przeszþa pod polskĢ komendħ. Jej odrħbna historia trwaþa
przez lata 1812 i 1813, a wiħc i o nich pisaę mi wypada. Dopiero w 1814 r. resztki jej
Ňoþnierzy zþĢczyþy siħ z resztkami Legii NadwiĻlaıskiej i puþkw piechoty Ksiħstwa
Warszawskiego, razem z nimi dzieliþy ostatnie dni chwaþy, a po klħsce wrciþy z broniĢ w
rħku do kraju.
1. S. Kirkor, Legia NadwiĻlaıska. 1808-1814, Londyn 1981.
12
Rozdziaþ 1
W DRODZE DO HISZPANII
Ksiħstwo Warszawskie, powstaþe w myĻl postanowieı traktatu w TylŇy z 7 lipca 1807 r.,
nie zrealizowaþo w peþni nadziei Polakw, ktrzy liczyli na to, Ňe w wyniku wojny Napoleona
z RosjĢ i Prusami powstanie odrodzona Polska. JuŇ w czasie tej wojny, ktrĢ Napoleon
nazwaþ potem pierwszĢ wojnĢ polskĢ, przystĢpiono do organizacji wojska polskiego w myĻl
zasad projektu dekretu Napoleona z 10 stycznia 1807 r. (data przypuszczalna)
1)
. Tworzono
trzy legie czyli dywizje, w Poznaniu gen. DĢbrowskiego, w Kaliszu gen. ZajĢczka i w
Warszawie Ks. Poniatowskiego. Po TylŇy Polacy pocieszali siħ myĻlĢ, Ňe Ksiħstwo
Warszawskie to tylko poczĢtek i Ňe w wyniku pŅniejszych wydarzeı powstanie Polska.
Kontynuowano wiħc nadal tworzenie wojska polskiego wedþug dawnych projektw, co dla
maþego Ksiħstwa, wynisz-czonego ekonomicznie z rŇnych przyczyn, byþo duŇym ciħŇarem
finansowym. Z Wþoch przyszþy na ĺlĢsk resztki dawnych legii gen. DĢbrowskiego i stanowiþy
kadry dla nowej Legii Polskiej, zwanej potem LegiĢ Polsko-WþoskĢ. LegioniĻci z Wþoch
pragnħli przejĻę do armii Ksiħstwa Warszawskiego i takie wyrazili Ňyczenie, lecz Napoleon
przekazaþ ich krlowi Westfalii i poleciþ im wyjaĻnię, Ňe Ksiħstwo Warszawskie nie moŇe
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]